![]() |
Źródło: www.mentalfloss.com/ |
Dobrze wyposażona apteczka jest podstawowym elementem wyposażenia na dalsze wycieczki.
Bandaż i opatrunki pomogą zatamować krwawienie, ale w przypadku dużej rany, gdy znajdujemy się daleko od dostępnej pomocy, lub nie mamy jak zaalarmować o wypadku, mogą nie wystarczyć.
Okazuje się że może nam w tym pomóc wzmocniona taśma klejąca. 😉 Natknęłam się na taki pomysł na forum kajakarskim, gdzie została opisana instrukcja zamknięcia dużej rany właśnie za pomocą taśmy.
W warunkach polowych trudno jest dokładnie oczyścić ranę, dlatego nie można jej samodzielnie zaszyć. Rozwiązaniem może być taśma klejąca, dzięki której możemy zbliżyć do siebie krawędzie rany i zmniejszyć krwawienie, a zarazem nie zamknąć jej całkowicie, jak w przypadku szwów.
No i taśmę klejącą z łatwością znajdziemy na jachcie czy kajaku, jeżeli zabieramy ze sobą mały zestaw naprawczy.
![]() |
Źródło: https://paddling.com/learn/picture-this-duct-tape-rx |
Pomysł opiera się na oderwaniu dwóch kawałków taśmy i zamocowaniu na ich końcach nitek/nici dentystycznych/cienkich linek.
Następnie takie kawałki naklejamy przy krawędziach rany i zszywamy taśmę ze sobą, ściągając w ten sposób do siebie krawędzie rany.
![]() |
Źródło: https://paddling.com/learn/picture-this-duct-tape-rx/ |
Czy jest to dobry pomysł? Myślę że tak, pozwala on na czynne użycie zranionej kończyny, ze względu na elastyczność taśmy.
Mam nadzieję że nie znajdę się w sytuacji, w której będę musiała użyć tej metody, ale myślę że warto wiedzieć, że istnieje taka metoda i że wykorzystać możemy materiały, które zazwyczaj mamy pod ręką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz