Pieniądze w sporcie

Od jakiegoś czasu wyraźnie widać, że profesjonalny sport coraz bardziej przypomina biznes. Zatraca przy tym swoje wcześniejsze ideały, jak równy dostęp i fair play. Oczywiście każdy może sobie samodzielnie trenować bez dodatkowych środków finansowych, ale zostanie do końca życia ambitnym amatorem. Tylko poważny zastrzyk finansowy pozwala budować swoją profesjonalną karierę. Widać to na przykładzie piłki nożnej, siatkówki, pływania i wielu innych dyscyplin. Właściwie tylko bieganie zachowało swój pierwotny charakter. Za dużymi pieniędzmi idzie dobry sprzęt, trenerzy, masażyści i cała gama innych czynników mających znaczenie przy wyszkoleniu sportowca. Z tego powodu poważne osiągnięcia w różnych dyscyplinach mają Amerykanie, Rosjanie, a ostatnio Chińczycy. Dzięki dużym nakładom finansowym są w stanie wyszkolić najlepszych zawodników na świecie. Zastanawiające, czy podobny trend dotrze również do Polski. Na razie widać efekty chociażby w siatkówce, gdzie profesjonalnie zarządzane kluby mają szansę wyszkolić zawodników światowej klasy. Pozytywny powiew mamy również w piłce ręcznej, lekkoatletyce i pływaniu. Na inne dyscypliny przyjdzie nam chyba jeszcze trochę poczekać.